Szerszenie i osy stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa rodziny, zwłaszcza gdy dotyczy to małych dzieci, osób starszych i tych, które są uczulone na jad tych owadów. Warto mieć świadomość, że nawet jeśli ktoś nie jest uczulony, to „bezpieczne” jest dla niego pojedyncze użądlenie, każde następne, a już na pewno spowodowane atakiem roju os czy szerszeni może być zagrożeniem życia. Usuwanie gniazd szerszeni i os ma zatem powinno być swego rodzaju zabiegiem przeprowadzanym na tej samej zasadzie, jak likwidowanie gryzoni z terenów posesji. Choć nie jest to konieczne, dobrze jest pozbyć się szkodników, zagrażającym życiu domowników, czy też tych dewastujących, czy też niszczących sprzęty osobiste w garażach i innych pomieszczeniach gospodarczych.

Jak powinno odbywać się usuwanie gniazd szerszeni?

Sposobów na usunięcie szerszeni i os z najbliższej okolicy na terenie własnej posesji jest kilka, jedne mniej drugie bardziej humanitarne. Jednym z nich może być zakup profesjonalnych gaśnic do zwalczania gniazd wspomnianych owadów latających, są tacy, którzy doradzają spalanie gniazd. O ile pierwsza metoda jest skuteczna, druga może przynieść więcej złego niż dobrego. Gaśnice są stosowane również przez strażaków, którzy często służą pomocą w usunięciu problemu z trudnodostępnych miejsc. Paląc gniazda szerszeni i os można rozjuszyć rój i sprowokować do ataku, co może skończyć się tragicznie.

Z domowych środków odstraszających szerszenie i zniechęcających je do budowania gniazd bezpośrednio w przy budynkach mieszkaniowych jest stosowanie profilaktyczne olejku tymiankowego, bądź też sprajów zniechęcających osobniki do osiedlania się w danym miejscu. Usuwanie gniazd powinno przeprowadzić się w czasie najmniejszej aktywności dobowej owadów, czyli w porze wieczornej, bądź nocą, uśpione owady nie dadzą się rozjuszyć, a cała procedura powinna przebiec sprawnie i w sposób bezpieczny.