Bądźmy szczerzy: nasze psy, gdyby tylko mogły, jadłyby absolutnie wszystko. Od smakowitego czekoladowego ciasta, przez swoją karmę, nasz obiad, aż po leżące na ulicy kocie odchody. Jakby tego było mało, wiele z nich dokładnie to próbuje robić – a na nas spada rola stróża, pilnującego, by czworonóg nie zjadł czegoś, czego nie powinien. A czego…